niedziela, 4 stycznia 2015

AESOP - NIEPOWTARZALNE BUTIKI

Założyciel australijskiej marki kosmetycznej Aesop, Dennis Paphitis, chcąc uniknąć powielenia schematu, w który wpadają inne ogólnoświatowe brandy, niemal do każdego otwarcia nowego sklepu zatrudnia innego projektanta. Dzięki temu udaje mu się zachować oryginalność i niepowtarzalność każdego z butików. Na sklepy aranżowane zostają miejsca z historią, czasem tak zaskakujące jak kiosk z prasą na Nowojorskim dworcu.

Z okazji otwarcia setnego sklepu Aesop, portal Deezeen.com wybrał spośród nich najlepsze dziesięć. Mimo ich różnorodności, można w nich dostrzec cechy wspólne: czytelność oferty uzyskana przez multiplikację, porządek i harmonię – podstawowe cechy dobrego VM-u produktów o małym rozmiarze, takich jak kosmetyki czy akcesoria.

Charakterystyczne brązowe butelki są pięknym produktem samym w sobie. Wyglądają efektownie stojąc po prostu w równych rzędach. Wyglądają trochę staromodnie, więc niejednokrotnie projektanci zdecydowali się na połączenie ich z drewnem i cegłą, niekiedy z kolei wręcz przeciwnie – z zimnym betonem i szkłem. Poniżej przedstawiamy Aesop Top Ten.


Monochromatyczna instalacja butiku wybranego przez Deezen.com jako Top Design jest dowodem na to, że inspirację można znaleźć wszędzie. Osiemset unoszących się na różnych wysokościach podświetlonych pudełek, w których stoją kosmetyki, zostały zainspirowane czarno-białymi fotografiami lampionów.

Instalacja zwisająca z sufitu w Singapurze została wykonana z trzydziestu kilometrów strąków uzyskanych z łupin kokosów. Zastanawiamy się jaki zapach unosi się wewnątrz...


Meble na których zaaranżowane są produkty w tym kiosku zostały wyprodukowane z... ponad tysiąca kopii New York Times'a



Według projektanta Hugo Haasa opakowania kosmetyków Aesop są tak klasyczne, że potrzebują odpowiedniego, zneutralizowanego tła, by nie stracić wrażenia jakie wywołują. Dlatego zamiast masywnych półek Haas, zainspirowany sąsiadującymi ze sklepem zakładami stolarskimi, gdzie narzędzia wiesza się na gwoździach, postanowił skonstruować podstawki dla butelek właśnie ze starych gwoździ. Dzięki temu produkty wydają się lewitować w powietrzu.

Surowe, betonowe ściany, złamane zielenią bluszczu i w połączeniu z produktami Aesop sprawiają wrażenie kosmetycznego laboratorium.



Połączenie nowoczesnych mebli z antykami, oryginalny parkiet mieszczącego się tu wcześniej sklepu i odrestaurowany kominek pozwalają poczuć się klientom tego sklepu jak u siebie w domu.


Architekci Torafu wykorzystali metalowe rury i żarówki poprzednio używane w łodziach rybackich do przyciągania kalmarów. Ciekawym zabiegiem jest także pomalowanie górnej i dolnej  części betonowej ściany.



W projektach dla Aesop architekci często recyklingują materiały, tak jak w przypadku sklepu w San Fransisco

#EP

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy post i fajne pomysły na wnętrza sklepów kosmetycznych:)
    www.cocktaildressnews.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy! Więcej takich projektów na Deezen.com no i oczywiście u nas

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...